Nasza drużyna, Polar Bears, zakończyła wczoraj czterodniowy wyjazd edukacyjny, związany z udziałem w Turnieju Trójgamicznym. Turniej ten to Mistrzostwa w Projektowaniu Gier Komputerowych dla uczniów szkół ponadpodstawowych.
Każdy z czterech dni wyjazdu wypełniony był różnymi zajęciami, które miały przygotować mentalnie i merytorycznie do wyzwań związanych z tworzeniem własnej gry.
Tu warto zwrócić uwagę, że skład drużyny uwzględnia wszystkie profesje niezbędne w procesie powstawania gry. Są nimi Game Design (), Experience Design () oraz wyjątkową, w naszej drużynie, estymą otoczeni przedstawiciele profesji Game Development (Stanisław Kulesza i Krystian Żbikowski), od których zależy, czy to co wymyślą i wytworzą pozostali, uzyska formę kodu, który przez ostatecznego odbiorcę nazywany będzie grą komputerową.
Każda z grup miała okazję uczestniczyć w warsztatach i konsultacjach ze swoimi trenerami- osobami z branży- specjalistami w wymienionych profesjach. Na sprawdzenie się w praktyce nie trzeba było wcale czekać, gdyż zwieńczeniem dnia warsztatowego było ogłoszenie tematu Game Jam'u, czyli 24 godzinnego maratonu, podczas którego każda z obecnych na wyjeździe drużyn, miała zaprojektować, wykonać i zaprezentować swoja grę. Ogłoszonym o 20:00 tematem przewodnim było hasło: "Magiczny artefakt". W realizacji naszej drużyny okazała się nim być Włócznia Świętego Maurycego, kopia Świętej Lancy Cesarskiej, ofiarowana księciu Bolesławowi Chrobremu przez cesarza Ottona III. Skracając maksymalnie fabułę gry, dzięki odzyskaniu utraconej włóczni, jej moc pomogła Księciu by w krainie, którą władał, zapanowały ład i dobrobyt.
Jak się okazało, aby w realiach gry tak się faktycznie stało, w świecie rzeczywistym drużyna w ciągu kolejnych godzin musiała pokonać wiele przeciwności i zmagać się z różnymi wyzwaniami: zmęczenia fizycznego i psychicznego, kłopotów technicznych, przełamywania ograniczeń związanych z opanowaniem nowopoznanych narzędzi i trudnych wyborów co do ostatecznej zawartości gry. Nie jest łatwo opisać, czego doświadczyła grupa w ciągu tej doby. Najważniejsze, że po 24 godzinach, mogliśmy poddać ocenie grona trenerów oraz pozostałych drużyn, naszą grę. Tak jak każda z gier powstałych podczas tego wyzwania, nasza również uzyskała zarówno pochwały, w niektórych aspektach wręcz wyrazy zachwytu, jak i wskazania stron słabszych.
Najważniejszą konkluzją, istotną z punktu widzenia celów udziału drużyny w Turnieju Trójgamicznym, jest to, że drużyna nasza potrafi zaprojektować i wykonać swoja grę.
Pozostaje życzyć, by do czerwca, kiedy przewidziano koniec rywalizacji, drużyna dowiodła tego jeszcze raz i wykonała grę, z pomysłem której dostała się do Turnieju Trójgamicznego.
Za to, na pewno ściskać kciuki,
służyć wszelkim- ale dozwolonym- wsparciem,
będzie opiekun drużyny,
Adam Fiedoruk
Więcej o Turnieju Trójgamicznym